Tajemnice ATARI - ST FORUM

ANOTHER WORLD


    W tajemniczym laboratorium młody naukowiec przeprowadza eksperymenty nad strukturą materii. Pewnego dnia, gdy doświadczenia wkraczają w końcową fazę, następuje katastrofa: przypadkowe uderzenie pioruna doprowadza do wyzwolenia niewyobrażalnej energii, która przenosi badacza do dziwnego, nieznanego świata znajdującego się prawdopodobnie w innym wymiarze. Teraz młody bohater rozpoczyna niezwykłą i niebezpieczną przygodę - czy wyjdzie z niej cało? To zależy od umiejętności gracza, który ma szansę wykazać się nie tylko perfekcją w opanowaniu joysticka, ale także umiejętnością logicznego myślenia i spostrzegawczością. Jeżeli nie jesteś, Drogi Czytelniku, człowiekiem cierpliwym i wytrwałym, to raczej nie zasiadaj do "Another World". Ta gra jest piekielnie trudna - jej "rozgryzienie" nie jest kwestią jednego popołudnia, czy kilku wieczorów. Warto jednak poświęcić czas i wysilić nieco umysł, ponieważ dostarcza ona nie tylko wciągającej zabawy lecz także okazji do podziwiania oryginalnej grafiki i niezłej animacji.

    Już sam początek gry, stanowiący zawiązanie akcji robi mocne wrażenie - nasuwają się tu nieodparte skojarzenia z filmem sensacyjnym lub z thrillerem. Nastrój podkreśla oprawa dźwiękowa - nie jest to muzyka lecz różnego rodzaju odgłosy - szum wiatru, kroki, uderzenie pioruna i tym podobne. Towarzyszą one przez cały czas gry, po jakimś czasie nie zwraca się na nie uwagi, jednak oddziaływują w specyficzny sposób - dzięki nim niepostrzeżenie gracz rzeczywiście przenosi się do innego świata. Świat ten jest bardzo odmienny od tego, który tak dobrze znamy. Dominują w nim smutne odcienie szarości i błękitu, jest także wiele czerni. Nie ma tu żywych soczystych i radosnych kolorów. Wywołuje to trochę nieprzyjemny efekt przytłoczenia i zagubienia. Mam wrażenie, że autorom chodziło o osiągnięcie takiego celu, ponieważ stworzona przez nich wizja rządzących tą rzeczywistością praw jest również niezbyt optymistyczna. Nie mamy tu do czynienia z sielanką, już od samego początku gry bohater musi desperacko walczyć o przetrwanie. Jeśli nie zdoła w dostatecznie krótkim czasie wynurzyć się z basenu, do którego przenosi go (wraz z biurkiem i połową wyposażenia laboratorium!) przypadkowo wyzwolona energia, zostanie niechybnie pożarty przez czającego się na dnie potwora. Później musi pokonać obrzydliwe, jadowite pijawki spadające ze stropu jaskini - wbrew pozorom jest to do zrobienia, nie należy się zrażać koniecznością wielokrotnego powracania do początku gry. Niestety - "życie" jest tu tylko jedno, jego utrata oznacza konieczność zaczynania etapu od nowa, co niezbyt wprawnego gracza może doprowadzić do rozpaczy. Kiedy wreszcie z ulgą rozdepcze się wszystkie paskudy, należy jeszcze uniknąć rozszarpania przez krwiożerczą pumę, a potem... Potem czekają kolejne przygody.

    Gra obfituje w dramatyczne napięcia i nieoczekiwane zwroty akcji, stawką jest życie bohatera, który bardzo szybko zjednuje sobie sympatię, tym bardziej, że jest to zwykły młody człowiek, nie różniący się wyglądem od normalnych, codziennie spotykanych ludzi. To raczej nietypowe potraktowanie postaci głównego bohatera gry - na ogół w fikcyjnych światach z potworami walczą potężnie umięśnieni wojownicy wyposażeni w nadnaturalne umiejętności. W "Another World" widzimy natomiast postać zupełnie przeciętną, sprawiającą wrażenie całkowicie bezradnej w tym okrutnym świece. Łatwo ją polubić, pomaga w tym doskonała animacja - ruchy postaci są płynne i naturalne, choć sam jej wizerunek (podobnie jak innych) może wydawać się nieco uproszczony. W kluczowych momentach gry autorzy zdecydowali się dać bohaterowi odrobinę samodzielności - porusza się on niezależnie od woli gracza i kieruje akcję w pożądanym kierunku. Mimo wszystko to jednak osoba władająca joystickiem ma decydujący wpływ na dalszy przebieg wydarzeń.

    Grafika, oprócz scenariusza stanowi mocną stronę gry. Inny świat przedstawiony jest w sposób niesłychanie sugestywny. To miejsce groźne i nieprzyjazne, a jednak swoiście piękne, w surowy i zimny sposób. Warto zwrócić uwagę na interesująco przedstawiony krajobraz pustyni, gdzie niefortunny eksperymentator rozpoczyna swą walkę o przetrwanie. Trafia on także w miejsca mniej piękne, które nie wywołują miłych odczuć estetycznych, dominuje w nich nastrój grozy i niesamowitości. Gracz zmuszony jest pokonywać przedziwne podziemia, pełne śmiertelnych pułapek, toczy pojedynki z agresywnymi mieszkańcami tajemniczego miasta - twierdzy. Niektóre napotykane przez niego istoty są wręcz odrażające - na przykład wspomniane już ślimako-pijawki atakujące bohatera już na samym początku wędrówki. Na szczęście nie spotyka on wyłącznie wrogów, udaje mu się znaleźć wiernego sojusznika i towarzysza, który wyciąga go z opresji, jednak w walce zdany jest tylko na własne siły i umiejętności.

    "Another World" to gra, którą można polecić osobom wymagającym i nieco doświadczonym w komputerowych zmaganiach. Co prawda nie ma tu limitu czasu, jednak jest wiele sytuacji, pozornie bez wyjścia gdzie decyduje błyskawiczny refleks. Istnieją także miejsca, gdzie odpowiednie czynności gracz musi wykonać w należytej kolejności, w przeciwnym razie nie osiągnie pożądanego efektu. Wymagana jest więc umiejętność logicznego myślenia i wyciągania należytych wniosków. Gracz nieco mniej doświadczony może doznać ciężkiego stresu, i stracić ochotę do zabawy. Nie należy jednak działać zbyt pochopnie. Prawdziwe przygody nie są łatwe ani przyjemne. Dobrze wspomina się je dopiero po ich zakończeniu, w bezpiecznym kręgu przyjaciół. Może więc warto spróbować swych sił w zmaganiach z niebezpieczeństwami czyhającymi w innym świecie?


Basia



Powrót na start | Powrót do spisu treści | Powrót na stronę główną

Pixel 2002