Tajemnice ATARI - ST FORUM

FRAKTALE


    Fraktale... Enigmatyczne słowo, z którym pewnie spotkaliście się, drodzy Czytelnicy. Cóż to takiego jest, do czego służy? Jak zwykle bywa z czymś wymyślonym przez matematyków, to coś nie jest strawne dla przeciętnego zjadacza chleba. Bo fraktal to takie zwierzę matematyczno-geometryczne stworzone z siebie samego, taki kształt (figura), którą tworzą identyczne kształty, zmniejszone stopniowo aż do nieskończenie małych wymiarów. Dawno już zauważono, że opisując rzeczywistość poprzez fraktale uzyskuje się bryły bardzo zbliżone do przedmiotów występujących w naturze (jeśli jako przedmiot możemy traktować np. góry). Bo właśnie w szeroko rozumianej grafice fraktale znalazły swe najbardziej znane zastosowanie. Za przykład niech posłużą dwa programy, dostępne na "stówce": "Fractal Landscape" i "Fractal Engine". Za pomocą tego pierwszego, "Fractal Landscape", przeobrażasz się w twórcę krajobrazu złożonego z morza i gór. Jeśli jeszcze nie "odpalałeś" FRACLAND.PRG - uczyń to prędko. Program w gustownej ramce zapyta się o liczbę. Ta liczba określa typ fraktala, a tym samym i wygląd Twojego krajobrazu. Na ekranie pojawi się okno, a na nim Twój Piętaszek - komputer - pracowicie wyrysuje zadany kontur, na razie dwuwymiarowy. Jest to ląd (i morze) widziane z lotu ptaka. Teraz następuje kolejna operacja - oddzielasz wody i lądy. Rzuć okiem na ekran: pozycja Contour z menu, a w niej Contour Zones. Zezwalasz tam na procentowy udział poszczególnych elementów stwarzanego świata Sea (morze), Zone 1 (nabrzeże) oraz Zone 2 (reszta lądu). Popróbuj, od razu zauważysz efekty - - Piętaszek za każdym razem wyrysuje aktualną mapę. Za pomocą Shade cieniujesz swój ląd - trwa to chwilkę. Detail - to ilość szczegółów, a co za tym idzie, szybkość generowania. Najciekawsza z opcji Contour jest opcja Colouring. Decydujesz w niej o malowniczości tworzonego świata: czy to będzie subtelna plaża nad Morzem Śródziemnym, czy też fiord pod biegunem, czy też co Ci się zamarzy - masz do dyspozycji wszystkie kolory (no, prawie wszystkie...). Teraz wypadałoby obejrzeć nasze góry w trzech wymiarach. Wybierz z Contour opcję 3D View. I teraz się zaczyna. Podajesz współrzędne perspektywy, z jakiego kierunku będziesz patrzył. Ale nie obawiaj się, nie musisz podawać nic Ci początkowo nie mówiących liczb. Za pomocą myszy (opcja Visual) będziesz mógł tak obrócić swoją ziemię, by oglądać ją z której strony chcesz. Tylko uważaj: nie poruszaj myszą, gdy wciskasz jej klawisz - program może się zawiesić. Jak to więc zrobić? Ruszaj myszą, aż kontur ustawi się w oczekiwany sposób, unieruchamiasz mysz i naciskasz klawisz. Tyle. Wychodzisz z opcji przez wciśnięcie spacji. Jest jeszcze inny sposób: wybierz From Map i wskaż kursorem początek obserwacji, a potem jej koniec. Ten sposób ma jednak tę wadę, że widok jest płaski, zaraz sponad wody lub lądu. Możesz jednak w ten sposób symulować lądowanie promu kosmicznego. Zapytasz pewnie - jak to: symulować? i w dodatku lądowanie? Nie bez przyczyny skojarzyło Ci się z ruchem. "Fractal Landscape" umożliwia tworzenie animacji. Do tego służy pozycja Animation w menu. Najpierw wybierasz Story Board. Kwadraciki to poszczególne etapy obserwacji. Zaznaczasz widok początkowy i końcowy. Między nimi może być kilka widoków pośrednich, tyle, ile jest kwadracików. Poprzez wybór strzałek decydujesz o ilości ramek tworzonych przez program przy przejściu między sąsiednimi kwadracikami. Potem wybierasz OK, Play Speed ewentualnie Modę oraz, na sam koniec Do Reendering i - czekasz parę minut. Po upływie tego czasu pozostaje Ci tylko uruchomienie Play Back i zaproszenie kilku kolegów na prezentację.

    Nieco inne możliwości ma "Fractal Engine". Jak sama nazwa wskazuje, jest to maszyna do robienia fraktali. Wprawdzie dysponuje on tylko ośmioma rodzajami tych tajemniczych stworzonek (Quadratic, Cubic, Degree4, Newton, Sine, Cosine, Jellyfish, Barnsley), ale to wystarczy do zaobserwowania, w jaki sposób tworzy się za pomocą fraktali różne wzory. Wybierz opcję TYPE - ukryte są tam wszystkie wspomniane rodzaje fraktali. Możesz je sobie przeglądnąć i wybrać któryś z nich (CHOOSE). Wybierz potem ZOOM - fragment fraktala, którego będziesz używał (lewy klawisz myszy zwiększa, a prawy zmniejsza fragment, spacja akceptuje). Wybierz IN, gdy chcesz wniknąć w strukturę fraktala (rysunek bardziej szczegółowy), bądź OUT, gdy chcesz spojrzeć na gadzinę z daleka. Po dowolnej decyzji nastąpi to, czym "Fractal Engine" przewyższa "Fractal Landscape" - następuje rysowanie, w czasie którego widać dokładnie, że fra-ktal jest zbudowany z samego siebie, tyle tylko, że kolejne fragmenty są odpowiednio prze-skalowane. Tu także trzeba swoje odczekać, średnio piętnaście minut (jeśli zdecydowałeś się na pełnoekranowy rysunek, czekasz "trochę" dłużej). Postępując w podany wyżej sposób możesz spędzić wiele godzin, wnikając w świat zawikłanych wzorów geometrycznych. A gdy jeszcze dotrzesz do opcji zmiany kolorów (PALETTES)...

    Czy używając obu tych programów można dowiedzieć się czegoś więcej o ich przedmiocie - czyli o fraktalach? "Fractal Engine" umożliwia to. Natomiast "Fractal Landscape" pozwoli Ci wykorzystać zdobyte informacje, byś mógł tworzyć własne światy, a gdy już je stworzysz - napełniać je ruchem.


Paweł Bodziacki



Powrót na start | Powrót do spisu treści | Powrót na stronę główną

Pixel 2002